Ubezpieczenie w podróży i news o Palawanie
Dzisiaj dwie miłe niespodzianki – po pierwsze w końcu dotarło do nas potwierdzenie o ubezpieczeniu, tzn. Karta Planeta Młodych. Ubezpieczenie na wyjazd to ważna kwestia, dobrze je mieć, ale dobrze z niego nie korzystać 😉 Osobiście polecam tę opcję – mogą z niej korzystać nie tylko studenci, ale też każdy pomiędzy 5 a 39 rokiem życia. My wybraliśmy wersję TD tzn. ubezpieczenie na całym świecie (z wyłączeniem Kanady i USA – moje wielkie marzenia, kiedyś na pewno wybiorę się, ale jeszcze nie w tym roku :), z wyższą stawką ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków. Koszt? 70 zł na rok a stawki ubezpieczenia to NWW – 20 000 pln, KL – 6 000 euro, OC – 50 000 euro. Do tego posiadacze karty mogą korzystać z wielu rabatów w Polsce (m.in. 10% zniżki w księgarni internetowej bookland – rozmówki obcojęzyczne zawsze trochę taniej). Po szczegóły zapraszam na stronę Karta Planeta Młodych.
Druga niespodzianka to dzisiejsza główna strona portalu onet.pl a dokładniej pierwszy wyróżniony artykuł Cud natury – wyspa przepięknych plaż, dżungli i raf koralowych. Coś takiego na 7 dni przed wylotem utwierdził mnie w przekonaniu, że to dobry kierunek na moje tegoroczne wakacje 🙂
Autor artykułu opisuje: Palawan na Filipinach to bezdyskusyjnie jedno z najpiękniejszych miejsc na Ziemi. Spora wyspa, jedna z 7000 należących do Filipin, zachowała swój dziewiczy, naturalny charakter ze wzgórzami porośniętymi wiecznie zielonym lasem tropikalnym, jaskiniami krasowymi, rafami koralowymi, cudownymi plażami i turkusową wodą niczym z folderów reklamowych.
Palawan zachował swoją dzikość dzięki niewielkiemu, jak na Filipiny, zaludnieniu (mieszka tu ok. 700 tys. ludzi), oddaleniu od innych wysp z dużymi ośrodkami miejskimi, a także surowemu, skalistemu ukształtowaniu terenu. Rafy koralowe Apo i Tubbataha u wybrzeży Palawanu cechuje jedna z największych koncentracji koralowców różnych gatunków, natomiast dziewicze lasy deszczowe wnętrza wyspy zamieszkują liczne rzadkie i endemiczne gatunki zwierząt, jak binturong, bażant palawański, jeleń kalamiański i kanczyl filipiński – najmniejszy ssak parzystokopytny na świecie.
Oszałamiające krajobrazy Palawanu sprawiają, że jest licznie odwiedzany przez turystów i podróżników z całego świata. Filipińska wyspa gwarantuje świetne miejsca do nurkowania, wycieczki po dżungli, eksploracji jaskiń i zwykłego relaksu na plaży. Popularności przysporzyć jej może jeszcze kolejny tytuł „najlepszej wyspy na świecie”, którym obdarzyli ją w połowie października czytelnicy prestiżowego magazynu Conde Nast Traveler.
Największymi atrakcjami Palawanu są podziemna rzeka Puerto Princesa oraz archipelag Bacuit. Puerto Princesa to druga najdłuższa podziemna rzeka na świecie – znajduje się na liście UNESCO, a w 2011 r. ogłoszono ją „nowym cudem natury”. Archipelag Bacuit u północnych wybrzeży Palawanu porównywany jest z wietnamską zatoką Ha Long. To labirynt wysp i wysepek porośniętych dżunglą, u stóp której rozpościerają się cudowne plaże. Bramą do Bacuit jest El Nido.
Zapraszam do obejrzenia galerii z fotografiami tego cudownego miejsca przygotowanej do artykułu.
Na koniec kolejny filmik, tym razem Palawan z jego wszystkimi zaletami 🙂