F#02 Poranek w Mediolanie

F#02 Poranek w Mediolanie

Pobudka 6:00, szybkie szykowanie, 4 stacje metra i jesteśmy na Centrale F.S. Aby wyjść z tej stacji, może wbrew logice, trzeba kierować się jeszcze niżej. Swoją drogą – stacja ta zajmuje ostatnie miejsce w moich subiektywnym rankingu mediolańskich stacji. Była to pierwsza stacja, którą odwiedziłam po przylocie rok temu; pierwsze złe wrażenie na szczęście szybko zostało zniwelowane kolejnymi widokami mediolańskich ulic, architektury i wnętrz.
Schodząc na dół znajdujemy się na poziomie -1 dworca i galerii handlowej w jednym. Dworzec robi ogromne wrażenie, sprawia wrażenie jakby była to adaptacja dawnej opery – warto przespacerować się bez bagaży. Architektom udało się świetnie przystosować dworzec z końca XIX, do współczesnych konsumpcyjnego stylu podróżowania.
Dokładnie przed wejściem na dworzec zlokalizowany jest przystanek autokarów na lotnisko Malpensa – bez problemu można go odnaleźć. Do wyboru mamy 2 przewoźników – przejazd w obu przypadkach to 10 euro od osoby. Busy odjeżdżają co 20 min naprzemiennie, w efekcie co 10 min można odjechać. Dla porównania – pociągi odjeżdżają co ok. godzinę a koszt biletu to 12 euro. Wybraliśmy nie tylko tańszą, ale i wygodniejszą opcję. Ruszyliśmy o 7:00 a po 50 minutach byliśmy już na miejscu. Ważne, aby sprawdzić, z którego terminalu planowany jest odlot – ma to znaczenie przy wysiadaniu z autokaru – tym bardziej, że lotnisko Malpensa nie jest małe (przejazd z nr 2 do nr 1 zajął około 10 min). Warto to sprawdzić, bo w razie pomyłki czeka spacer na sporym odcinku, w pośpiechu, z bagażami, w przewiewnych warunkach.
Jesteśmy już po odprawie, podziwiamy zieloną i słoneczną Italię zza okna, na horyzoncie rozprzestrzenia się cudowny widok na Alpy. Wylot o godzinie 10:15, lot trwa około 5 godzin. Następny wpis z lotniska w Riyadh, gdzie czeka nas 6-godzinna przerwa.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *